piątek, 10 kwietnia 2015

Jak pisać bloga czyli 10 porad efektywnego blogowania








            W ostatnim czasie byłem częstym gościem na kilkunastu stronach firm i sklepów internetowych związanych z moją pasją, hobby, wariactwem, jak twierdzą znajomi. Szukałem sprzętu, akcesoriów i gadżetów związanych z wędkarstwem muchowym. Poza zwykłą potrzebą zaopatrzenia się w niezbędne akcesoria miałem nadzieję znaleźć garść informacji na temat możliwości sprzętu, w jakich warunkach jaki rodzaj wędek, linek, przynęt używać… Znalazłem w większości tylko horrendalne ceny i skopiowane opisy ze stron producentów.

            Procentowo niewielka liczba firm i sklepów internetowych używa tego magicznego narzędzia jakim jest blog,  dzięki któremu zatrzymasz zainteresowanego klienta, zaprezentujesz w pełnej okazałości swój asortyment, przekażesz ciekawą wiedzę i porady, podzielisz się swoim doświadczeniem. Unikalny i ciekawy kontent pozwoli ci również o wiele wyraźniej zaznaczyć się w Google a tym samym przyciągnąć większą liczbę potencjalnych klientów. Wielu sprzedawców nastawia się jednak tylko na zysk, nie dając w zamian żadnej wartości.

            No tak, ale bloga trzeba jakoś prowadzić. Wiele osób wpada w panikę, gdy trzeba zainicjować bloga na swojej stronie internetowej. Jak to robić? Od czego zacząć. Jak to w ogóle ugryźć?!

            Oto dziesięć porad, które sprawią, że będziesz blogować jak „stary wyjadacz” blogowy:


1. Zostań ekspertem w dziedzinie, która się zajmujesz.
Tworzenie bloga tylko po to, aby pojawił się na twojej stronie internetowej nie ma sensu. Uczep się pazurami twojej dziedziny, w której chcesz zaistnieć. Poznaj ją „od podszewki”, ucz się, informuj, poznawaj nowości… Na nic się przyda piękna proza w twoich wpisach, jeśli nie będzie w nich konkretnej wartości, którą będziesz mógł przekazać czytelnikowi twojego bloga. Jeżeli udowodnisz, że jesteś mistrzem w swojej dziedzinie, przyciągnie do siebie zarówno nowicjuszy na twojej stronie jak i zatrzymasz stałych bywalców.

2. Nie przesadzaj z terminologią.
Kiedyś słyszałem takie powiedzenie: „Dobry nauczyciel powinien tak wytłumaczyć temat, aby nawet goryl zrozumiał o co chodzi.” A teraz już poważnie. Czasami można spotkać blogi naszpikowane terminologią techniczną, niejednokrotnie pobraną bezpośrednio z innych języków lub co gorsze spolszczoną wersją np. słów angielskich. Koszmar! Dla laików w twojej dziedzinie może to być czarna magia… Eksperckim żargonem posługiwać się można w celu zaimponowania kolegom w branży lub przypodobania się szefowi. Natomiast na twoim blogu posługuj się słownictwem jasnym, prostym, precyzyjnym. Kontent jest bardzo ważny, ale żeby mógł komuś przynieść pożytek, musi być zrozumiały. Nie próbuj też tworzyć wpisów składających się z 5000 słów i zdań ciągnących się przez następne 10 linijek. Używaj języka zrozumiałego zwykłemu śmiertelnikowi.

3. Pisz z przyjemności.
Jeżeli lubisz pisać i masz lekkie pióro twoi czytelnicy od razu to wyczują i z przyjemnością powracać będą na twojego bloga. W przypadku, gdy pisanie nie jest twoim „czarnym koniem”, możesz zlecić komuś napisanie artykułów dla ciebie. Obstaję jednak twardo przy tym, abyś sam próbował pisać. Nie mów, że nie potrafisz. Potrafisz mówić, możesz też i pisać. Nie porównuj się z nikim, jesteś unikatową postacią i posiadasz bogactwo właściwe tylko tobie. Wydobądź je tylko na powierzchnię.

4. Bądź kreatywny.
  Ogromną właściwością bloga jest to, że nie musi on posiadać z góry określonej formy. Wyjdź z wyznaczonych ścieżek i postaraj się pokazać światu w sposób kreatywny. Bądź sobą! W najgorszym przypadku poprawisz to później. Nie bój się eksperymentować.

5. Ilustruj swoje wpisy.
Blog powinien być czymś, gdzie można przeczytać coś szybko, zdobywając przy tym maksimum wiedzy. Język polski jest bardzo bogaty ale również mało „skondensowany”. Aby nie uśpić czytelników, staraj się również zilustrować przekazywaną przez ciebie wartość, wstawiając obraz: zdjęcia, grafikę, filmy… Obrazy przyciągają uwagę i pozwalają odetchnąć pomiędzy paragrafami.

6. Otwórz oczy.
Miej oko na blogi powiązane z twoją dziedziną aktywności. Śledź je z uwagą, poświęcając czas na ich czytanie. Osiągniesz tutaj podwójne korzyści: z jednej strony będziesz na bieżąco z tym co dzieje się w twojej branży, a z drugiej strony wzbogacisz swój słownik. Prowadzenie bloga przez dłuży czas pozwala na wykształcenie w sobie pewnego rodzaju refleksu w kwestii redakcji bloga oraz tematyki, która będziesz chciał poruszyć. Najlepszym sposobem na złamanie monotonii stylu bloga oraz jego zawartości jest czerpanie słownictwa oraz idei z zewnętrznych wartościowych źródeł.

7. Wprowadź ład na blogu.
Postaraj się ułatwić twoim czytelnikom poruszanie się po twoim blogu. Najbardziej popularne artykuły zamieszczaj w zakładce łatwo dostępnej i widocznej. Ułatwij dostęp do archiwów.  Podkreśl obecność świeżo dodanych artykułów oraz korzystaj z Tagów dla usystematyzowania treści. W ten sposób zaoszczędzisz cenny czas twoim gościom.

8. Współpracuj z innymi „blogerami”.
„W kupie siła mości panowie!” Wspólnoty „blogerów” są ogromną pomoc zwłaszcza jeśli rozpoczynasz swoją przygodę z blogowaniem.  Wymieniaj się doświadczeniem oraz nie bój się prosić o pomoc. Twoje pióro wzbogaci blogi innych, a w zamian otrzymasz to samo. To co najważniejsze, skierujesz zainteresowanie (ruch) innych ludzi na swoja stronę.

9. Podziel się z innymi swoim bogactwem.
Bardzo ważne jest dzielenie się z innymi tym co robisz. Korzystaj z portali społecznościowych, aby zwrócić na siebie uwagę przyjaciół, fanów, abonentów. Dzięki takim narzędziom jak biuletyn lub kanał RSS informuj innych o nowych wpisach na twoim blogu. W ten sposób twój blog zyska na wiernej grupie czytelników, a zwłaszcza skieruje ponownie ruch na twojego bloga.

10. Bądź cierpliwy.
Nikt nie zostaje gwiazdą blogosfery w kilka dni. Uzbrój się w cierpliwość, wytrwałość, a przede wszystkim nie bój się testować nowych idei. Potrzeba czasu, aby przyzwyczaić czytelników do twojego stylu jak również zwrócić na siebie uwagę szanownego pana Google.

Ktoś mądry powiedział:

„Dopóki się nie poddasz, nie poniesiesz porażki.”






4 komentarze:

  1. Łapka w górę, a raczej plus w górę dla tego posta :) Media społecznościowe i udzielanie się choćby w komentarzach u innych blogerów, to minimum, które autor musi wykonać, by przykuć uwagę. Nawet jeśli treść jest na wysokim poziomie wraz z wyglądem bloga, to bez tego praktycznie nic się nie zrobi.
    'Blog powinien być czymś, gdzie można przeczytać coś szybko, zdobywając przy tym maksimum wiedzy.' no właśnie z tym się nie zgodzę chyba. Piszę chyba najdłuższe posty, które widziałem na jakimkolwiek blogu, ale gdy napiszę coś, co nie zajmuje więcej, niż połowę średniej długości, to jakoś niezbyt czuję się z tym dobrze. Lubię się rozpisywać i przychodzi mi to często z łatwością, a nie chcę skracać swoich wypowiedzi. Ale fakt, że jeśli temat da się ugryźć krótko, ale rzeczowo, to przyjemnie się taki post czyta. Cała sztuczka polega na tym, aby autor tak pisał, by czytelnik nie przejmował się długością, której z czasem by już nie zauważył. To jak z książkami. W tydzień przeczytam gruby tom trylogii, ale dwadzieścia stron Latarnika mnie odstraszyło na tyle, ze streszczenie ledwo przeczytałem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo za pozytywny komentarz :-) Mam podobny problem do Pana. Jak się już rozpiszę to potrafię odstraszyć najbardziej zdeterminowanego czytelnika. Wyzwaniem dla mnie na ten rok jest pisać w miarę krótko i konkretnie... Większość ludzi dziś po prostu NIE CZYTA ale SKANUJE tekst... Sam tak robię, dlatego przyszłość mają teksty treściwe, w miarę krótkie, gdzie priorytetem jest poza oczywiście wartościową treścią "rozbicie" tekstu na paragrafy oraz wszelkiego rodzaju "ubarwienie" tekstu od strony wizualnej: tytuły, śródtytuły, pogrubienia, podkreślenia, wyróznienie tekstu, wypunktowanie ważnych informacji, itd. tekst musi być przyjemny do czytania i przejrzysty dla "skanerów" :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Racja. Ja czesto nie mam pojęcia, jak 'ubawrić' tekst. Zwykle dzielę go w odpowiednich miejscach na akapity, ale od następnych wpisów postaram się bardziej nad tym wszystkim myśleć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo! I tak trzymaj. Powiem Ci szczerze, że istnieje tak naprawdę jeden jedyny sposób na to, abyś stał się dobrym copywriterem. Pisz, pisz i pisz. Nie oceniaj siebie, nie porównuj z innymi. To w Tobie jest ogromny potencjał i wartość. Musisz to tylko wydobyć na zewnątrz, a to robi się tylko praktyką i wiarą w siebie. Podglądaj innych ale ich nie kopiuj. Jeżeli zaczniesz kopiować innych utracisz siebie a to czytelnik wyczuje. Pisz tak jak myślisz, jak czujesz, wtedy będziesz sobą. Masz w sobie jeszcze coś, co jest ogromnym atutem i mało kto to posiada. Powiem Ci to innym razem :-) Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli spodobał Ci się post, udostępnij go innym. Dziękuję :-)