W ostatnim czasie byłem częstym
gościem na kilkunastu stronach firm i sklepów internetowych związanych z moją
pasją, hobby, wariactwem, jak twierdzą znajomi. Szukałem sprzętu, akcesoriów i
gadżetów związanych z wędkarstwem muchowym. Poza zwykłą potrzebą zaopatrzenia
się w niezbędne akcesoria miałem nadzieję znaleźć garść informacji na temat
możliwości sprzętu, w jakich warunkach jaki rodzaj wędek, linek, przynęt
używać… Znalazłem w większości tylko horrendalne ceny i skopiowane opisy ze
stron producentów.
Procentowo niewielka liczba firm i
sklepów internetowych używa tego magicznego narzędzia jakim jest blog, dzięki któremu zatrzymasz zainteresowanego
klienta, zaprezentujesz w pełnej okazałości swój asortyment, przekażesz ciekawą
wiedzę i porady, podzielisz się swoim doświadczeniem. Unikalny i ciekawy
kontent pozwoli ci również o wiele wyraźniej zaznaczyć się w Google a tym samym
przyciągnąć większą liczbę potencjalnych klientów. Wielu sprzedawców nastawia
się jednak tylko na zysk, nie dając w zamian żadnej wartości.
No tak, ale bloga trzeba jakoś
prowadzić. Wiele osób wpada w panikę, gdy trzeba zainicjować bloga na swojej
stronie internetowej. Jak to robić? Od czego zacząć. Jak to w ogóle ugryźć?!
Oto dziesięć porad, które sprawią,
że będziesz blogować jak „stary wyjadacz” blogowy:
1.
Zostań ekspertem w dziedzinie, która się zajmujesz.
Tworzenie
bloga tylko po to, aby pojawił się na twojej stronie internetowej nie ma sensu.
Uczep się pazurami twojej dziedziny, w której chcesz zaistnieć. Poznaj ją „od podszewki”,
ucz się, informuj, poznawaj nowości… Na nic się przyda piękna proza w twoich
wpisach, jeśli nie będzie w nich konkretnej wartości, którą będziesz mógł
przekazać czytelnikowi twojego bloga. Jeżeli udowodnisz, że jesteś mistrzem w
swojej dziedzinie, przyciągnie do siebie zarówno nowicjuszy na twojej stronie
jak i zatrzymasz stałych bywalców.
2.
Nie przesadzaj z terminologią.
Kiedyś
słyszałem takie powiedzenie: „Dobry nauczyciel powinien tak wytłumaczyć temat,
aby nawet goryl zrozumiał o co chodzi.” A teraz już poważnie. Czasami można
spotkać blogi naszpikowane terminologią techniczną, niejednokrotnie pobraną
bezpośrednio z innych języków lub co gorsze spolszczoną wersją np. słów
angielskich. Koszmar! Dla laików w twojej dziedzinie może to być czarna magia…
Eksperckim żargonem posługiwać się można w celu zaimponowania kolegom w branży
lub przypodobania się szefowi. Natomiast na twoim blogu posługuj się
słownictwem jasnym, prostym, precyzyjnym. Kontent jest bardzo ważny, ale żeby mógł
komuś przynieść pożytek, musi być zrozumiały. Nie próbuj też tworzyć wpisów
składających się z 5000 słów i zdań ciągnących się przez następne 10 linijek. Używaj
języka zrozumiałego zwykłemu śmiertelnikowi.
3.
Pisz z przyjemności.
Jeżeli
lubisz pisać i masz lekkie pióro twoi czytelnicy od razu to wyczują i z
przyjemnością powracać będą na twojego bloga. W przypadku, gdy pisanie nie jest
twoim „czarnym koniem”, możesz zlecić komuś napisanie artykułów dla ciebie.
Obstaję jednak twardo przy tym, abyś sam próbował pisać. Nie mów, że nie potrafisz.
Potrafisz mówić, możesz też i pisać. Nie porównuj się z nikim, jesteś unikatową
postacią i posiadasz bogactwo właściwe tylko tobie. Wydobądź je tylko na
powierzchnię.
4.
Bądź kreatywny.
Ogromną
właściwością bloga jest to, że nie musi on posiadać z góry określonej formy.
Wyjdź z wyznaczonych ścieżek i postaraj się pokazać światu w sposób kreatywny.
Bądź sobą! W najgorszym przypadku poprawisz to później. Nie bój się
eksperymentować.
5.
Ilustruj swoje wpisy.
Blog
powinien być czymś, gdzie można przeczytać coś szybko, zdobywając przy tym
maksimum wiedzy. Język polski jest bardzo bogaty ale również mało „skondensowany”.
Aby nie uśpić czytelników, staraj się również zilustrować przekazywaną przez
ciebie wartość, wstawiając obraz: zdjęcia, grafikę, filmy… Obrazy przyciągają uwagę
i pozwalają odetchnąć pomiędzy paragrafami.
6.
Otwórz oczy.
Miej
oko na blogi powiązane z twoją dziedziną aktywności. Śledź je z uwagą,
poświęcając czas na ich czytanie. Osiągniesz tutaj podwójne korzyści: z jednej
strony będziesz na bieżąco z tym co dzieje się w twojej branży, a z drugiej
strony wzbogacisz swój słownik. Prowadzenie bloga przez dłuży czas pozwala na wykształcenie
w sobie pewnego rodzaju refleksu w kwestii redakcji bloga oraz tematyki, która będziesz
chciał poruszyć. Najlepszym sposobem na złamanie monotonii stylu bloga oraz
jego zawartości jest czerpanie słownictwa oraz idei z zewnętrznych wartościowych
źródeł.
7.
Wprowadź ład na blogu.
Postaraj
się ułatwić twoim czytelnikom poruszanie się po twoim blogu. Najbardziej popularne
artykuły zamieszczaj w zakładce łatwo dostępnej i widocznej. Ułatwij dostęp do
archiwów. Podkreśl obecność świeżo
dodanych artykułów oraz korzystaj z Tagów dla usystematyzowania treści. W ten
sposób zaoszczędzisz cenny czas twoim gościom.
8.
Współpracuj z innymi „blogerami”.
„W
kupie siła mości panowie!” Wspólnoty „blogerów” są ogromną pomoc zwłaszcza
jeśli rozpoczynasz swoją przygodę z blogowaniem. Wymieniaj się doświadczeniem oraz nie bój się prosić
o pomoc. Twoje pióro wzbogaci blogi innych, a w zamian otrzymasz to samo. To co
najważniejsze, skierujesz zainteresowanie (ruch) innych ludzi na swoja stronę.
9.
Podziel się z innymi swoim bogactwem.
Bardzo
ważne jest dzielenie się z innymi tym co robisz. Korzystaj z portali
społecznościowych, aby zwrócić na siebie uwagę przyjaciół, fanów, abonentów. Dzięki
takim narzędziom jak biuletyn lub kanał RSS informuj innych o nowych wpisach na
twoim blogu. W ten sposób twój blog zyska na wiernej grupie czytelników, a zwłaszcza
skieruje ponownie ruch na twojego bloga.
10.
Bądź cierpliwy.
Nikt
nie zostaje gwiazdą blogosfery w kilka dni. Uzbrój się w cierpliwość,
wytrwałość, a przede wszystkim nie bój się testować nowych idei. Potrzeba
czasu, aby przyzwyczaić czytelników do twojego stylu jak również zwrócić na siebie
uwagę szanownego pana Google.
Ktoś mądry
powiedział:
„Dopóki się nie poddasz, nie
poniesiesz porażki.”
Łapka w górę, a raczej plus w górę dla tego posta :) Media społecznościowe i udzielanie się choćby w komentarzach u innych blogerów, to minimum, które autor musi wykonać, by przykuć uwagę. Nawet jeśli treść jest na wysokim poziomie wraz z wyglądem bloga, to bez tego praktycznie nic się nie zrobi.
OdpowiedzUsuń'Blog powinien być czymś, gdzie można przeczytać coś szybko, zdobywając przy tym maksimum wiedzy.' no właśnie z tym się nie zgodzę chyba. Piszę chyba najdłuższe posty, które widziałem na jakimkolwiek blogu, ale gdy napiszę coś, co nie zajmuje więcej, niż połowę średniej długości, to jakoś niezbyt czuję się z tym dobrze. Lubię się rozpisywać i przychodzi mi to często z łatwością, a nie chcę skracać swoich wypowiedzi. Ale fakt, że jeśli temat da się ugryźć krótko, ale rzeczowo, to przyjemnie się taki post czyta. Cała sztuczka polega na tym, aby autor tak pisał, by czytelnik nie przejmował się długością, której z czasem by już nie zauważył. To jak z książkami. W tydzień przeczytam gruby tom trylogii, ale dwadzieścia stron Latarnika mnie odstraszyło na tyle, ze streszczenie ledwo przeczytałem.
Dziękuję bardzo za pozytywny komentarz :-) Mam podobny problem do Pana. Jak się już rozpiszę to potrafię odstraszyć najbardziej zdeterminowanego czytelnika. Wyzwaniem dla mnie na ten rok jest pisać w miarę krótko i konkretnie... Większość ludzi dziś po prostu NIE CZYTA ale SKANUJE tekst... Sam tak robię, dlatego przyszłość mają teksty treściwe, w miarę krótkie, gdzie priorytetem jest poza oczywiście wartościową treścią "rozbicie" tekstu na paragrafy oraz wszelkiego rodzaju "ubarwienie" tekstu od strony wizualnej: tytuły, śródtytuły, pogrubienia, podkreślenia, wyróznienie tekstu, wypunktowanie ważnych informacji, itd. tekst musi być przyjemny do czytania i przejrzysty dla "skanerów" :-)
OdpowiedzUsuńRacja. Ja czesto nie mam pojęcia, jak 'ubawrić' tekst. Zwykle dzielę go w odpowiednich miejscach na akapity, ale od następnych wpisów postaram się bardziej nad tym wszystkim myśleć.
OdpowiedzUsuńBrawo! I tak trzymaj. Powiem Ci szczerze, że istnieje tak naprawdę jeden jedyny sposób na to, abyś stał się dobrym copywriterem. Pisz, pisz i pisz. Nie oceniaj siebie, nie porównuj z innymi. To w Tobie jest ogromny potencjał i wartość. Musisz to tylko wydobyć na zewnątrz, a to robi się tylko praktyką i wiarą w siebie. Podglądaj innych ale ich nie kopiuj. Jeżeli zaczniesz kopiować innych utracisz siebie a to czytelnik wyczuje. Pisz tak jak myślisz, jak czujesz, wtedy będziesz sobą. Masz w sobie jeszcze coś, co jest ogromnym atutem i mało kto to posiada. Powiem Ci to innym razem :-) Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuń