Zmorą każdego
chyba sprzedawcy jest problem zwiększenia zainteresowania oraz sprzedaży
swojego produktu. Kwestia nie dotyczy sytuacji, gdy popyt na produkt jest mocny
i stabilny, ale gdy tego zainteresowania brak. Co wówczas zrobić, aby w
radykalny sposób zwiększyć sprzedaż swojej oferty.
Wydaje się to trudne? I z pewnością
takie jest.
Koniecznością
więc jest takie opanowanie sztuki sprzedaży, które pozwoli na przetrwanie w
bardzo silnej i agresywnej niekiedy atmosferze konkurencyjności na rynku.
Jeżeli np. jesteś sprzedawcą produktów w programach partnerskich, musisz zdawać
sobie z sprawę z tego, że na rynku istnieją setki sprzedawców podobnych do
ciebie, działających w tej samej branży, sprzedających ten sam produkt, a na
dodatek osiągających sukcesy, o których ty nawet nie marzyłeś. Nie ma co się
okłamywać.
Jeśli jesteś bloggerem, nie dziw
się, że inni bloggerzy sprzedają swoje usługi, podczas gdy goście na twoim
blogu od czasu do czasu tylko wpisują się na twoją listę, poprzestając tylko na
tym.
Dlaczego wielu udaje się osiągać
jakieś efekty sprzedażowe, chociażby tylko czerpiąc korzyści z prowizji, a ty
nadal tkwisz w martwym punkcie powielając dotychczasową rutynę.
Wielu w takich momentach poddaje się
i rezygnuje. Ale czy sytuacja obecnej stagnacji w biznesie musi trwać wiecznie?
Okazuje się, że nie. Istnieją proste sposoby, które mogą nadać wigoru twojemu
działaniu w biznesie.
Przedstawiam ci kilka pomysłów na
to, aby rozruszać twoje działania sprzedażowe.
1. Postaw na Content
Marketing.
Ludzie otrzymują każdego dnia setki
informacji mniej lub bardziej wartościowych. Osobiście interesując się
marketingiem sieciowym, codziennie otrzymuję 20-30 wiadomości z ofertami,
kursami, darmową wiedzą. Co prawda wyselekcjonowałem już osoby, które
faktycznie przekazują ciekawą i wartościową treść, ale można znaleźć oferty,
które po pierwszych kilku linijkach tekstu zniechęcają do jakiejkolwiek
współpracy.
Kiedyś,
podstawa reklamy były wszelakiego rodzaju banery reklamowe na ulicach, które
przykuwały uwagę nie tyle autentyczną wartością produktu, co wizualnymi
efektami. Podobnie było z reklamą w telewizji lub w prasie. Miało to swój sens,
chodziło o przykucie uwagi potencjalnego klienta. Dziś prawie wszystko dzieje
się „w sieci”. Tradycyjne metody marketingowe coraz bardziej tracą na wartości,
a potencjalny klient liczy na konkretne informacje, aby podjąć decyzję w
całkowitej świadomości z jakim produktem ma do czynienia.
Content
marketing to przede wszystkim marketing budowany na relacjach z klientem. Jest
to strategia, gdzie używa się potęgi słowa, aby nawiązać relację z określoną
grupą odbiorców. Jeżeli ktoś trafi do ciebie dzięki wartościowej treści zawartej
w twojej kampanii reklamowej lub sprzedażowej, zyskujesz, z dużym
prawdopodobieństwem, przyszłego klienta.
Poziom
konwersji wzrasta, czyli: realizuje się oczekiwane
działanie wykonane przez odbiorcę / klienta w odpowiedzi na skierowaną do niego
kampanię reklamową w Internecie lub pozycjonowanie.
Dzięki
dobrze prowadzonemu marketingowi treści znacznie maleją koszty pozyskiwania
potencjalnego klienta.
2. Stwórz lub promuj
produkty na które istnieje realne zapotrzebowanie.
Na rynku istnieją dwa rodzaje
produktów:
·
Te
stworzone od podstaw. Zupełnie nowe i kreatywne.
·
Te,
które stworzone zostały na bazie już istniejącego produktu. Weźmy np. pastę do
zębów Colgate. Istnieje na rynku już jakiś produkt, powszechnie znany i
rozpoznawalny na rynku. Jakiś czas później wychodzi podobny produkt ale posiada
już nowe dodatkowe wartości. Zostaje udoskonalony, np. posiada więcej
zawartości soli, skuteczniej wybiela zęby, zawiera mniej substancji
koloryzujących, itp.
Dlatego, jeśli działasz w marketingu
sieciowym bądź kreatywny. Stwórz unikalny produkt, lub znajdź produkt, na który
istnieje duże zapotrzebowanie i dodaj do niego dodatkową wartość.
3. Słowo „ Za darmo”
przyciąga jak magnes.
W
propozycjach wielu sprzedawców można znaleźć produkty/wartości oferowane w
formie bonusu, gratisu. Bez względu na to czy jest to e-book, plugin, czy jakiś
mniejszy produkt dodawany za darmo do produktu wiodącego.
W
rzeczywistości, nic w dzisiejszym świecie nie jest „za darmo”.
Oferowanie
czegoś za darmo, zawsze ma w sobie ukryte drugie dno. Taka strategia działa,
ponieważ wyselekcjonowana grupa odbiorców otrzymuje „zalążek” produktu lub
serwisu, którym jest zainteresowana i który jest celem sprzedaży. Jeżeli np.
sprzedajesz jakąś usługę, kurs, szkolenie, zawsze możesz oferować za darmo
pierwszą lekcję/konsultację lub ciekawy fragment z całości za darmo.
4.
„Opakowanie” się liczy.
Zwróć
uwagę na stronę wizualną twojej oferty. Jeżeli dzisiaj Apple jest marką
powszechnie uznawaną na świecie, to nie tylko zasługa wysokiej jakości produktu
ale również kwestia wyglądu produktów tej firmy. Nacisk został położony na
design, a cała reszta kręci się wokół.
Oczywiście każdy powie, że to, co
naprawdę się liczy, to wartość produktu a nie opakowania. Jest to prawda, ale człowiek tak jest skonstruowany, że szybko
zapomina o powiedzeniu „nie wszystko co się świeci jest złotem”. Doskonały
desing i forma prezentacji produktu jest połową sukcesu. Jeżeli nie zajmujesz
się bezpośredni tworzeniem produktu, zwróć szczególna uwagę na taktykę marketingową
i bądź kreatywny jeśli chodzi o formę prezentacji oferty.
W zależności od niszy
produktu/usługi korzystaj z banerów HD, infografiki, stwórz ciekawą landing
page, itp. Możesz również skorzystać z usług profesjonalnego designera.
5.
Jakość produktu/usługi.
Twój
produkt zawsze powinien gwarantować jakość. Nigdy nie zabieraj się za sprzedaż
czegoś, co posiada wątpliwą jakość. Stracisz na zawsze potencjalnego klienta,
który chociaż raz zakupi coś u ciebie, gwarantuję, że już nigdy nie wróci, a co
gorsze zafunduje ci antyreklamę w „eterze”. Jeżeli klienci nie będę mieli zaufania do
twoich ofert z pewnością niczego nie sprzedasz. Być może na początku będziesz
mieć kilka udanych dla ciebie transakcji ale na dłuższa metę, bez jakościowo
dobrego produktu nie masz co liczyć na kontynuację.
Jeżeli działasz w programach
partnerskich nie bój się wysokiej ceny oferowanych produktów/usług. Jeśli są
one wysokiej jakości z pewnością będą się sprzedawać.
6.
Up-sell
Ile
razy będąc w KFC lub McDonalds kupiłeś frytki tylko dlatego, że sprzedawca
dodał je lub wplótł w kombinację z innym produktem? Zapewne wiele razy. Ty
zaoszczędziłeś trochę pieniędzy a sprzedawca upłynnił produkt, na którym mu
zależało.
Przykładem
up-sellingu np. w bankowości jest proponowanie klientowi np. rozbudowanego
pakietu assistance lub złotej karty kredytowej, pod warunkiem, że zdecyduje się
on na założenie konta osobistego, wzięcie kredytu hipotecznego lub
ubezpieczenia.
Komercjalizacja i sprzedaż
produktów/usług wymaga nieustannego zdobywania wiedzy i doświadczenia oraz
udoskonalania technik sprzedażowych. Używaj swojej kreatywności i inteligencji
lansując swoje oferty. Nie bój się eksperymentować i podglądać innych. Nie
załamuje się niepowodzeniami ale wyciągaj z nich wnioski i udoskonalaj swoje
oferty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli spodobał Ci się post, udostępnij go innym. Dziękuję :-)