6 edycja TOP100 du Rayonnement Numérique des Marques en
France (Plebiscyt wyłaniający 100 najlepszych marek we Francji) ponownie pokazała, że 96% największych
francuskich marek aktywnie działa na Facebooku. To właśnie tutaj skupiają one
najliczniejszą obecność swoich fanów (ponad 67,4 milionów), pozostawiając
daleko w tyle Twitter (4,8 milionów
fanów) oraz Instagram (1 milion).
Posiadają jednak ogromny problem ze stworzeniem
wartościowego organicznego ruchu, co zmusza je do uległości wobec reguł Facebooka,
aby zmaksymalizować zasięg ich publikacji.
Wysiłki marek skupiają się przede wszystkim na naturze
zawartości (zdjęcia, filmy), częstotliwości oraz charakterze wirusowym publikacji. Celem
jest wzbudzenie zaangażowania fanów i budowa szerszej społeczności wokół marki.
Na dwóch świeżych przykładach dużych marek z francuskiego
rynku, chciałbym pokazać w jaki sposób można zmaksymalizować swoją widoczność
na Facebooku integrując innowacyjne mechanizmy zaangażowania fanów.
1. Burger King - gra bez końca...
Zasada: Zachęcenie do gry oraz zdyskwalifikowanie konkurenta.
Burger King, wsparty przez agencję Buzzman wylansował
konkurs, gdzie nagrodą był darmowy zestaw Burger King w jednej z ich
restauracji. Aby wziąć udział w tym konkursie, trzeba było jedynie skomentować
post. Zwycięzcą miała zostać ta osoba, która napisała pod postem komentarz ale
nie otrzymała żadnego polubienia dla swojego komentarza. Każdy uczestnik miał
więc możliwość wyeliminowania swojego przeciwnika dając „like” pod jego komentarzem.
Gra była prosta i w rzeczywistości mogła trwać bez końca, pytanie było jedno: „kto
będzie ostatni?”
Praktyka: Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy i
oczywiście zaczęła się rywalizacja. Like za Like. Ząb za ząb. Z czasem jednak, wśród
fanów rozpoczęła się merytoryczna dyskusja na temat marki, do której przyłączało
się coraz więcej uczestników. Jeśli chodzi o pozostałe komentarze, inwencja
uczestników sięgała zenitu, byle tylko nie dostać polubienia. Wszystko oczywiście
w zgodzie z wymaganiami Facebooka. Konkurs przerodził się w końcu bardziej w
dobrą zabawę z humorystycznymi komentarzami niż w kompetencję.
Rezultat: Tylko ten jeden
post Burger Kinga uzyskał 3100 polubień, 217 udostępnień i 7113
komentarzy. Dodatkowo liczba polubień komentarzy na stronach uczestników,
kilkakrotnie przerosła tę uzyskaną przez post, co szerokim echem odbiło się na
portalu. Wspomniany post zebrał 35% interakcji z całomiesięcznej aktywności
fanów na fanpage Burger Kinga.
2. „La Marque U” – Siła przyciągania.
Zasada: Wirusowa reklama marki.
We Wrześniu 2015 roku, „La Marque
U” zorganizowała konkurs, w którym do wygrania był nowoczesny i funkcjonalny
przedłużacz. Wystarczyło pod postem umieścić komentarz i uzyskać przynajmniej 3
polubienia. Wśród osób, które spełniłyby ten warunek rozlosowanych miało zostać
10 nagród. Marka stworzyła więc „system” potwierdzenia szansy na wygraną:
minimum trzy „like” pod komentarzem. Skłoniło to fanów do działania i
poproszenia swoich bliskich i przyjaciół do polubienia komentarza. Tym samym
znajomi również mogli wziąć udział w konkursie, zapraszając swoich przyjaciół
do polubienia ich komentarzy.
Praktyka: Wielu fanów marki
zdobyło się na ciekawe i kreatywne komentarze potwierdzające ich udział w
konkursie. Inni zdobyli się na sposób pozyskiwania polubień dopisując do
komentarza: „@imię znajomego”, zapraszając tym samym swoich przyjaciół do
działania. Ten sposób wzbudził więc wirusowe rozprzestrzenianie treści opublikowanej
przez „La Marque U”
Rezultat: Z 1748 polubieniami,
826 udostępnieniami i 1800 komentarzami, opublikowany post stał się
najpopularniejszym postem kiedykolwiek udostępnionym przez „La Marque U”. Zebrał
46% interakcji fanów z wszystkich 34 postów opublikowanych przez markę we Wrześniu
2015 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli spodobał Ci się post, udostępnij go innym. Dziękuję :-)