Znalezienie klientów dla swojego
biznesu, usługi, produktu jest jednym z najważniejszych wyzwań każdego
przedsiębiorcy. Nieustanna erozja
dotychczasowej bazy klientów wymaga ciągłego poszukiwania i pozyskiwania
nowych klientów w miejsce tych, którzy odchodzą.
Specjalistyczne badanie rynku
konsumenckiego dowodzą, iż każda firma traci rocznie ok. 5-20 % swoich klientów
z różnych powodów: konkurencja, zmiana trendów konsumenckich, finanse… itd.
Jeżeli nie podejmiemy żadnych kroków, które mogłyby uzupełniać dotychczasową
listę naszych klientów, w ciągu kilku lat może zmniejszyć się ona o połowę.
Bez względu na to czy dopiero
ruszamy z naszym biznesem czy prowadzimy go już od lat, priorytetem jest
nieustanna reklama firmy oraz ciągłe poszukiwanie i pozyskiwanie nowych
klientów, osób zainteresowanych naszą ofertą.
Większość neo-przedsiębiorców,
rozpoczynając swoją działalność, skupia się w pierwszej kolejności na swoim
projekcie oraz produkcie. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ, aby zacząć
jakąkolwiek działalność musisz najpierw rozpoznać dokładnie rynek, na którym
będziesz działał, musisz wybrać niszę, w której masz coś do powiedzenia i
zaoferowania oraz wybrać produkt, na który istnieje realne zapotrzebowanie.
Każdy z tych etapów wymaga oddzielnego artykułu.
Kiedy to wszystko jest już
gotowe, spotkasz się z największym problemem: jak rozreklamować swoją firmę lub
przedsięwzięcie z często bardzo ograniczonym budżetem.
Jeżeli wcześniej nie
przygotowałeś dobrego biznes planu dla swojego projektu oraz jego promocji, na
myśl przychodzą najpierw klasyczne idee reklamy, ale zazwyczaj mało skuteczne.
• Odwołujesz
się do swoich relacji i kontaktów, ale po jakimś czasie źródełko zaczyna
wysychać.
• Dystrybuujesz
ulotki, jednak prawda jest taka, że otrzymasz odpowiedź w skali
1 / 1000.
• Możesz
próbować reklamy Google Adwords, ale inni już tam są obecni, a poza tym wiąże
się to już z konkretnymi nakładami finansowymi przy dosyć niskiej konwersji.
• Podobnie
jest z mediami społecznościowymi. Najbardziej skuteczna dzisiaj forma reklamy
ale musisz posiadać nakłady finansowe oraz dobrze znać temat przygotowania
właściwych kampanii reklamowych.
• Możesz
próbować tworzyć relacje oparte na partenariacie z innymi podmiotami
działającymi w twojej branży, ale wymaga to dłuższego czasu i na początku nie
przynosi powalających rezultatów, tym bardziej, że nasza mentalność nie sprzyja
takim działaniom…
• Aby dać
się poznać innym i zdobyć kredyt zaufania Twoich klientów, musisz utrzymywać z
nimi stałe relacje, oferując im nie tylko Twój „idealny” produkt, ale również
coś więcej, tzw. „wartość dodaną”: porady, instrukcje, prezentacje, bonusy,
darmowe testowanie… Doskonale do podtrzymywania relacji nadaje się dobrze
prowadzona strona internetowa, blog czy fanpage na portalach internetowych.
Wszystko to jednak wymaga czasu i dużego nakładu pracy.
Ryzykujesz tym, że bardzo szybko możesz się zniechęcić
uzyskanymi rezultatami:
• Słaby
zwrot poniesionych kosztów reklamy.
• Długi
czas oczekiwania na rezultaty.
Znajdziesz się w pewnym punkcie, gdzie wykorzystałeś kilka
narzędzi ale bez kompleksowego planu, więc z miernymi rezultatami.
9 filarów sukcesu Twojej firmy
1.
Najważniejszy element twojego biznesu
stacjonarnego: lokalizacja
Zanim zaczniemy jeszcze mówić o
jakichkolwiek działaniach marketingowych, podkreślić należy kwestię
umiejscowienia Twojej firmy. Jest to niezaprzeczalnie najważniejszy element,
który w przyszłości może zwiększyć diametralnie atrakcyjność firmy a co za tym
idzie Twoje dochody. Dziś twój potencjalny klient stał się bardzo wygodny, woli
zapłacić więcej, nie tracąc czasu i energii na dalekie wyprawy w poszukiwaniu
niższych cen. Jeżeli zagwarantujesz klientowi jakość usługi oraz dogodny
dojazd, możesz być pewien, że nie będzie robił 50 km, aby kupić produkt o 2 zł
tańszy u konkurencji.
Badania przeprowadzone wśród
europejskich konsumentów pokazały, iż najczęściej korzystają oni z usług gdzie
można: dojechać samochodem do fryzjera w 14 minut, w 16 minut do sklepu, 17
minut mogą poświęcić na dojazd do restauracji oraz 21 minut do lekarza lub
dentysty. Zauważ, że są to usługi, z których najczęściej korzystamy, więc w tym
obszarze ruch twoich potencjalnych klientów będzie największy.
Oczywiście, musisz liczyć się z
tym, że w takim miejscu czynsz, który będziesz musiał zapłacić za wynajem biura
lub lokalu nie będzie tani. Gwarantuję Ci jednak, że dobrze dobrana lokalizacja
zwielokrotni Twoje dochody na tyle, że będziesz mógł pozwolić sobie na nieco
większe opłaty. Mądry przedsiębiorca wie o tym i na lokalizacji nie oszczędza.
Bez umiejscowienia Twojej firmy w
pobliżu zamieszkania Twoich potencjalnych klientów, już na samym początku
narażasz się na niepowodzenie. Konkurencja nie śpi i przyciągnie do siebie
klienta właśnie atrakcyjnością lokalizacji.
Zauważ: podobnie ma się sprawa ze
stroną internetową. Bez dobrej pozycji w wyszukiwarkach, ruch na stronie maleje
drastycznie. W tym kontekście liczba odwiedzin materializuje się poprzez dobrą
pozycję strony Web w wyszukiwarce i jej widoczność dzięki odpowiedniej
optymalizacji. Jeśli chodzi o stronę internetową liczy się jej widoczność oraz
content (wartościowa treść), to przyciąga i zatrzymuje internautów. Podobnie
jest z biznesem lokalnym, jakość twoich usług oraz dobra lokalizacja zapewnią
Ci stałą obecność klientów oraz zwiększą Twoje dochody w znaczący sposób.
2. Skup
uwagę na kliencie, a nie Twoim produkcie czy firmie.
Zanim jednak podejmiesz jakiekolwiek
działania związane z działalnością twojej firmy lub usługi, musisz postawić
sobie kilka zasadniczych pytań:
• Jakie
problemy moich klientów rozwiąże oferowany przeze mnie produkt. Jakie są ich
oczekiwania. Czego moi potencjalni klienci potrzebują.
• Dlaczego
będą kupować u mnie, a nie u konkurencji? Jak postrzegać będą produkt, który im
oferuję?
• Kim są
moi przyszli klienci. Do jakiej grupy odbiorców chciałbym trafić? Kim są tylko
okazyjni klienci? Kto jest osobą decyzyjną przy zakupach w mojej firmie.
• Jak
daleko rozciąga się zasięg mojej działalności i gdzie warto inwestować w
poszukiwanie potencjalnych klientów (dzielnica, miasto). Gdzie mogą oni
zobaczyć moją reklamę?
• Kim są
osoby „wpływowe” w moim otoczeniu. Czy w pobliżu mojej firmy istnieją
przedsiębiorcy lub inne firmy, które mogą polecać swoim klientom moje usługi?
Czy mój produkt/usługa mogły by być w jakiś sposób atrakcyjne dla sąsiadujących
ze mną firm lub usług?
• W jaki
sposób mój produkt/usługa odróżniają się od tych proponowanych przez
konkurencję? W jaki sposób wyróżniam się wśród konkurencji. Jaki produkt w
pierwszej kolejności chciałbym wypromować?
• Jakich
mediów używają najczęściej Twoi potencjalni klienci. Gdzie najczęściej spędzają
czas.
Są to proste, ale niezmiernie ważne pytania, na które musisz
sobie odpowiedzieć. Pozwolą Ci one poznać twojego przyszłego klienta i trafić w
sedno jego potrzeb i oczekiwań. Odpowiednio stargetowana (zawężona) grupa
twoich potencjalnych klientów pomoże Ci łatwiej do nich trafić, oszczędzając czas,
energię oraz ewentualne koszy przeznaczone na reklamę.
Kiedy zrobisz już ten pierwszy krok, musisz mieć na uwadze
podstawowe motywacje zakupowe twoich klientów. Klienci, do których chcesz
dotrzeć, nie zawsze rozważali zmianę dotychczasowych upodobań i zachowań
zakupowych. Mają swoje ulubione sklepy, fryzjerów, restauracje, kluby,
siłownie… Posiadają jednak również pewne preferencje, na podstawie których
podejmują decyzje zakupowe.
Postaraj się jak najwięcej rozmawiać z ludźmi, dzięki temu
możesz poznać motywy, którymi się kierują dokonując wyborów.
Wyróżniamy 6 najważniejszych motywów zakupowych, czyli
wartości, których poszukujemy myśląc o zmianach miejsca dokonywania zakupów.
Słuchając uważnie tego, co mówi Klient jesteś w stanie rozpoznać jakie motywy
nim kierują w danej sytuacji.
6 motywów zakupowych na których możesz oprzeć swoją
strategię pozyskiwania klienta:
• Motyw
finansowy – atrakcyjna cena
• Komfort –
Twój produkt podnosi jakość życia Klienta, ułatwia życie…
• Czas –
szybki i łatwy dostęp do Ciebie, produkt oszczędza czas Klienta, dzięki temu
może poświęci go dla rodziny, na swoje hobby, rozrywkę…
• Bezpieczeństwo
– produkt rozwiązuje problem Klienta, koniec zmartwień, oferujesz mu darmowy
serwis, okres gwarancji…
• Prestiż –
dobra jakość produktu, klient czuje się dowartościowany (mam coś, czego inni
nie mają)
• Wygoda –
dzięki twojemu produktowi/usłudze, życie klienta staje się przyjemniejsze,
łatwiejsze, wygodniejsze. Klient ma blisko do Ciebie, oferujesz mu różne formy
płatności, itp.
Kiedy przygotowujesz reklamę swojego produktu zawsze kieruj
się schematem:
Cecha - Zaleta – Korzyść
Najmniej
uwagi polecaj zaletom produktu/usługi, żebyś czasami nie przecenił ich.
Najwięcej natomiast uwagi poświęć korzyściom, jakie klient będzie miał,
nabywając twój produkt/usługę. Tak naprawdę tylko to interesuje Klienta: co ja
z tego będę miał?!
3. Buduj
relacje a nie markę firmy
Budowanie
wizerunku marki oraz zdobywanie popularności nazywane jest w potężnych firmach
„Brandingiem”. Jest to z pewnością ważna kwestia ale wymaga ona ogromnego
nakładu czasu i doświadczenia w dystrybucji profesjonalnych produktów i usług.
Marki nie zbudujesz rozwieszając reklamy swojej firmy na wszystkich słupach w
mieście. Twoją markę budują Twoje wartościowe produkty/usługi oraz lojalni i
zadowoleni klienci, którzy będą wracać do ciebie.
Skupić
się musisz na takich działaniach, które skłonią twoich klientów do zakupów.
Twoja tuba komunikacyjna nie ma na celu sprawić, abyś był znany ale ma za
zadanie wywołać falę sprzedaży Twojego produktu lub usługi. Na budowanie marki
pozwolić sobie mogą potężne firmy, które dysponują ogromnymi budżetami i nie
muszą się martwić koniecznością szybkich dochodów. Małe firmy i
przedsiębiorstwa nie mogą sobie pozwolić na rozrzutność, dlatego skupić się
musisz na relacjach z Twoim klientem i jakości Twoich usług.
Różnica
pomiędzy budowaniem marki a budowaniem relacji z Klientem może się wydawać
bardzo subtelna, ale będzie decydująca jeśli chodzi o rentowność Twoich działań
marketingowych.
Zwróć uwagę na ten przykład:
Jeżeli działasz w branży
gastronomicznej i posiadasz klasyczną restaurację, umieszczając ulotkę ze
zdjęciem Twojego lokalu oraz adresem w broszurce miejscowego klubu piłkarskiego
będzie reklamą twojej marki, ale czy wywoła to natychmiastowy najazd klientów
na Twój lokal??? Szczerze w to wątpię, większość twoich ulotek wyląduje w
koszu!
Jednak ten sam typ reklamy
umieszczony w broszurce miejscowego klubu piłkarskiego, zwłaszcza jeśli
prowadzisz Pub i posiadasz telewizory z dużym ekranem przyniesie inne
rezultaty.
W momencie, kiedy drużyna gra na
wyjeździe, zapraszasz kibiców, którzy nie mogli pojechać na mecz swojego
ukochanego klubu do siebie na wspólne oglądanie, oferując 50% zniżki na
pierwszą szklankę trunku dla każdego kibica, który będzie miał ze sobą szalik
swojej drużyny piłkarskiej.
Gwarantuję Ci, że będziesz musiał wtaczać beczkę za beczką…
Z pewnością zauważyłeś różnicę.
Trzeba dobrze zaplanować gdzie i do kogo skierować reklamę!
Czym innym jest robienie
brandingu dla budowania wizerunku swojej firmy i mówieniu o swoich usługach, a
czymś zupełnie innym tworzenie reklamy swoich usług w celu przyciągnięcia
klientów i wywołania sprzedaży.
4. Uwaga na
rentowność Twoich działań.
Bardzo ważnym czynnikiem, który będzie miał wpływ na twoją
firmę jest zwrócenie uwagi na zwrot inwestycji włożonych w budowanie relacji
Twoimi klientami.
W rzeczywistości nie powinieneś wydawać pieniędzy na
budowanie relacji i pozyskiwanie klientów, nie posiadając chociażby ogólnej
idei na temat zwrotu poniesionych przez Ciebie kosztów. Musisz szybko sobie
przeliczyć, czy poniesione koszty na reklamę zwrócą się w efekcie kampanii
reklamowej, którą podjąłeś.
Pokażę Ci to na przykładzie kampanii reklamowych w
e-marketingu, czyli biznesie internetowym. Kampania e-mailingowa przygotowana
dla precyzyjnie określonej grupy odbiorców, przynosi efekt w postaci
maksymalnie 0,5% do 2% podjętych działań zakupowych.
Dlatego, jeżeli posiadasz listę mailingową na 1000 osób, to
maksymalnie 20 osób dokona zakupu produktu. Teraz musisz sobie przeliczyć, czy
20 x cena Twojego produktu pokryje koszt reklamy, którą uruchomiłeś. Pamiętaj,
że mówimy tu o bardzo sprecyzowanej grupie odbiorców, potencjalnie
zainteresowanej produktem.
Sprawa
wygląda mniej ciekawie, jeśli przygotowujesz reklamę do słabo sprecyzowanej
grupy klientów. W e-marketingu średnie działania zakupowe przy takiej grupie
wynoszą ok. 0,1% do 0,1%. Czyli średnio 1 osoba na 1000 dokonuje zakupu.
Jeszcze inne statystyki pokazują, że dopiero po ok 6
mailingu klient decyduje się na zakup produktu…
Przykładem niech będzie jeden ze sklepów sprzedających meble
kolonialne. Właściciele wpadli na dobry pomysł, aby przygotować kampanię reklamową
skierowaną do osób, które w promieniu kilkunastu kilometrów ostatnio dokonały
przeprowadzki.
Wiadomo, nowe miejsce, nowe mieszkanie, nie zawsze chcemy
przenosić ze sobą stare graty. Grupa osób była doskonale dobrana. Pomysł był
dobry, na papierze wyglądało to świetnie. Na reklamę wydali 1500 zł. Wszystko
byłoby dobrze, gdyby nie nieubłagane statystyki. Na tysiąc osób, przynajmniej
jedna musiała dokonać zakupu za 1500 zł, aby wyjść na zero.
Niestety, nikt meblami kolonialnymi w tej grupie akurat nie
był zainteresowany…
Ten przykład pokazuje, że aby tego rodzaju działania zaczęły
przynosić rezultaty, muszą one być powtarzane często i do dobrze sprecyzowanej
grupy odbiorców. Wymaga to dosyć sporych nakładów finansowych przy dosyć dużym
ryzyku braku zwrotu kosztów włożonych w reklamę.
Tworząc reklamę w Internecie musisz liczyć się też z pewnymi
realiami. Polska jest jednym z liderów w ignorowaniu wszelkiego typu reklam.
Klikalność w banery spadła od 2000 roku o 90%. W 2000 roku wynosiła ona 9% a w
2014 już tylko 0,1%.
Jednak w żadnym wypadku nie chcę Cię odwieść od działań i
obecności Twojej firmy w Social Mediach. Jest to potężne narzędzie, dzięki
któremu możesz budować wizerunek swojej firmy, zdobywać klientów i utrzymywać z
nimi relacje.
5. Skoncentruj
się na właściwej grupie klientów.
Kolejnym ważnym etapem na drodze do osiągnięcia sukcesu
Twojej firmy, jest pozyskanie odpowiedniej grupy klientów, którzy faktycznie
będą zainteresowani Twoim produktem. Musisz bardzo dokładnie sprecyzować do
kogo chcesz trafić ze swoim produktem lub usługą, aby bez potrzeby nie
angażować swoich wysiłków w niepotrzebne działania, które zabiorą Ci czas i
pochłoną dodatkowe koszty. Skup się na tej grupie osób, która potencjalnie
najbardziej jest zainteresowana Tym, co masz do zaoferowania i włóż swój
wysiłek w budowanie relacji właśnie z tą grupą.
Najlepszym wyjściem jest posiadanie dwóch różnych strategii
zarządzania klientami:
• Przygotuj
coś specjalnego dla klientów, którzy rokują największe nadzieje na to, że staną
się twoimi stałymi klientami.
(Jeżeli np. otwierasz sklep z akcesoriami do kserokopiarek
oraz serwisem tych urządzeń, zorganizuj spotkanie w firmie, na które zaprosisz
przedstawicieli innych firm, biur, punktów ksero z Twojej okolicy. Możesz
zorganizować mały aperitif i poczęstunek, aby atmosfera była luźna i przyjazna
nawiązywaniu kontaktów. Zrób prezentację swoich produktów i usług, daj rabat na
pierwszy serwis, staraj się nawiązać partnerski kontakt z tymi osobami.)
• Dla
innych potencjalnych klientów możesz zorganizować dzień otwarty tylko z
prezentacją i małym rabatem na pierwszy zakup.
W czasie takiego wieczoru
„networking” z najbardziej obiecującymi klientami staraj się nawiązać jak
najbliższy kontakt, a nawet spróbuj nawiązać stałą współpracę. Masz ich
wszystkich w jednym miejscu i atmosfera również sprzyjać będzie zacieśnieniu
relacji. Możesz każdemu ofiarować jakiś mały gadżet z reklamą Twojej firmy (długopis, breloczek,
kalendarz… )
Aby
dobrze zrozumieć cel takiego przedsięwzięcia, podeprę się definicją „networkingu” z Wikipedii:
„Idee networkingu promują m.in. portale społecznościowe, jednak
najpełniejszym jego przejawem jest networking biznesowy, pojmowany jako sieć
trwałych kontaktów biznesowych. Pielęgnowanie kontaktów, nawiązywane znajomości
z jak najszerszymi kręgami przedsiębiorców z różnych branży, sprzyja efektywnej
wymianie informacji oraz życzliwej atmosferze biznesu.
Działania networkingowe polegają na obopólnym rekomendowaniu
swoich usług, dzieleniu się wiedzą oraz udzielaniu pomocy jeśli jest ona
potrzebna. Kontakty networkingowe opierają się na wzajemnym zaufaniu i poparciu.
Dla networkingu kluczowe jest budowanie długotrwałych relacji opartych na
obustronnych korzyściach.”
Ideą takich działań jest stworzenie atmosfery biznesowej,
która będzie wszystkim przynosić korzyści i pomagać we wzajemnej promocji.
Konsekwencją „networkingu” jest stałe utrzymywanie kontaktu
z klientem. Jednorazowa reklama nie prowadzi od razu do sprzedaży. Jednorazowa
dystrybucja ulotki nie sprawi, że od tego momentu klient stale będzie wracał do
Ciebie.
Na końcu tego ebooka
chciałbym poruszyć miedzy innymi temat budowania relacji z klientem. Jest to
etap sprzedażowy niezmiernie ważny, a tak często pomijany przez handlowców.
Skupiamy się na naszym produkcie i wpływach ze sprzedaży, zaniedbując źródło
wpływów, czyli klienta.
Jeżeli chodzi o relacje z klientem „zimnym”, lub inaczej
„przypadkowym”, musisz pomyśleć o zwielokrotnieniu działań reklamowych. Zakłada
to większy nakład czasu oraz środków.
Podobnie jak w e-biznesie, jeden mailing nie wystarczy aby
wzbudzić działania zakupowe u klienta, odpowiedź jest praktycznie na tym samym
poziomie 0,1%... Trzeba więc liczyć się z ilością powtórzeń i nakładu
materiałów reklamowych.
Niektóre amerykańskie statystyki pokazują, iż potrzeba ok.
5-8 kontaktów z potencjalnym klientem, aby stał się on faktycznie klientem
kupującym.
Nie bój się kontaktu z klientem, rozpoznania jego potrzeb i
zadawania pytań. Będziesz miał na co dzień różnych klientów, tych, którzy
przychodzą tylko rozejrzeć się, jak i tych, którzy przychodzą w konkretnych
potrzebach. Stąd, tak bardzo ważne jest pro-klienckie podejście do każdej osoby
odwiedzającej Twoja firmę. Właściwe podejście do każdego klienta oraz wybadanie
jego potrzeb skutkuje większą szansą sprzedaży.
Przypomina mi się w tym momencie pewnego rodzaju żartobliwa
historia sprzedażowa:
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie
wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień
okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od
sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez
cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan
sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem facetowi mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży
haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem
mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą.
Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić.
Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem
mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce,
ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak
poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego,
że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł
sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla
swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może
pojechałby przynajmniej na ryby...
6. Stwórz
system przyciągania „gorących” klientów.
Następnym krokiem w jest nakłonienie potencjalnych klientów
do zrobienia pierwszego kroku. Zachwyceni swoim biznesem, oczyma wyobraźni
widzimy przewijające się dziesiątki klientów. Nie zawsze jednak tak kolorowo to
wygląda.
Jeżeli spróbujesz natychmiastowej sprzedaży, Twój produkt
musi być naprawdę dobry i pożądany aby wywołać
boom sprzedażowy. Mogą Ci w tym pomóc: promocyjne ceny, wyjątkowa
atrakcyjność oferty, zaskakująca i przyciągająca informacja lub po prostu
musisz „wstrzelić” się we właściwym miejscu i czasie z twoją ofertą
Znalezienie
jednak potencjalnych klientów, którzy
będą mieli w tym samym czasie potrzebę zakupu, motywację zakupową oraz środki
na dokonanie tego zakupu, może stać się nie lada wyzwaniem.
Dlatego
też warto skorzystać z dwuetapowego procesu sprzedaży: najpierw zaoferuj
„gratisy”, a następnie ofertę płatną. Tak buduje się np. relacje w biznesie
internetowym, gdzie najpierw, aby pozyskać zaufanie i uznanie klientów musisz
zaoferować coś gratis. Ludzie lubią otrzymywać prezenty, tym bardziej, jeśli te
prezenty są wartościowe i wnoszą coś pożytecznego do życia klienta lub partnera
biznesowego.
To
pozwala zmniejszyć poczucie ryzyka u klienta, który po raz pierwszy kupuje u
Ciebie, ale również pozwala poszerzyć grono klientów, a nawet przejąć klientów
konkurencji.
Uwaga: podstawowym celem jest darmowych bonusów jest
przyciągnięcie grupy docelowej klientów oraz wywołanie u nich chęci zakupów.
Celem na pewno nie jest przyciągnięcie byle kogo, a już na pewno
Możesz
zaproponować np. jakąś próbkę twojego produktu, pierwszy serwis za pół ceny,
informator, szkolenie… itp.
We
Francji właściciele winnic organizują dwa wieczory w tygodniu, podczas których
urządzają kursy degustacji wina za kilka euro. Do kursu dorzucają inne
produkty, które doskonale łączą się z degustacją, np. sery. Tym samym rekrutują
również przyszłych amatorów dobrego wina. Na takich wieczorach pojawiają się
nie tylko osoby zainteresowane bezpośrednio zakupem wina ale również amatorzy
serów i osoby chcące czegoś się nauczyć. Z każdego takiego spotkania, prawie
wszyscy wchodzą z kilkoma butelkami dobrego trunku.
Dlaczego
więc nie pomyśleć o zorganizowaniu np. cotygodniowych lub comiesięcznych
prezentacji z właścicielami innych sąsiednich biznesów. Np. piekarze,
cukiernicy, producenci wędlin, właściciele sklepów z naczyniami stołowymi,
restauratorzy, wspólnie mogą urządzać takie prezentacje wymieniając się swoimi
grupami klientów. Jak mówi dobre przysłowie: „Samemu idzie się szybciej, razem
idzie się dalej.”
Sprzedajesz
motocykle i części do nich, zorganizuj kurs motokrosu, przyciągnie to
zwolenników tego sportu i Twoich przyszłych klientów. Jeżeli zrobisz go jeszcze
za niewielką opłatą, przefiltruje to grono chętnych i otrzymasz grupę naprawdę
zainteresowanych osób, które chętnie powrócą do Ciebie. Niewielka opłata za
kurs sprawi, że będzie on dostępny dla szerszego grona, a tobie pozwoli zwrócić ewentualne koszty, oraz przyciągnąć
zmotywowaną grupę przyszłych klientów. Tym bardziej, że taki kurs może stać się
ciekawym prezentem dla faceta.
To są
tylko idee, każdy może kreatywnie dostosować je do swoich potrzeb i swojego
biznesu. Teraz Twoja kolej ruszyć głowa i pomyśleć co przyciągnie klientów i
sprawi, że skorzystają oni z Twoich usług.
7. Bądź
oryginalny
Kolejnym ważnym elementem w osiągnięciu sukcesu jest Twoja
oryginalność, która pozwoli Ci wyróżnić się spośród konkurencji.
Bycie oryginalnym, nie oznacza posiadania lub stworzenia
jakiegoś nadzwyczajnego produktu lub usługi. Oryginalność polega na tym, że
stworzysz coś, co będzie charakteryzować Cię w oczach klientów pośród
konkurencji. Nazywa się to USP, czyli „Unique Selling Proposition”.
Możesz wykorzystać jakiś atut, cechę, znak, który nie był do
tej pory użyty przez konkurencję. USP ma Ci pomóc odpowiedzieć na pytanie: W
czym jesteś inny od Twojej konkurencji. „Dlaczego mam kupić u Ciebie, a nie u
kogoś innego.?”
Przykładowo na rynku zdominowanym przez Coca Colę, niezłą
pozycję uplasowały sobie takie napoje jak „Breizh Cola” lub „Corsica Cola”
W
mikro, małym lub średnim biznesie chodzi o to samo: wypozycjonowanie swojej
firmy dzięki wyjątkowej niszy, jakiemuś argumentowi, korzyści, którą lepiej lub
gorzej wykorzystuje konkurencja.
Nie chcę tutaj nikomu robić reklamy, ale w jednym z miast
południowej Polski istnieje lodziarnia, która każdego weekendu przyciąga setki
klientów pomimo, iż w tym samym mieście istnieje kilkanaście innych lodziarni.
Klienci przyjeżdżają tu z miejscowości oddalonych o 100 km., tylko po to aby
zjeść lody. W kolejce czeka się ok. godziny. Dlaczego? Ponieważ, kiedy jesz
lody tej firmy, masz wrażenie jakbyś jadł prawdziwe, dojrzałe, soczyste owoce.
Innym przykładem może być restauracja proponująca niedzielne
obiady na zasadzie: „Eat As Much As You
Can”. Za jedna stałą opłatą możesz zjeść tyle, ile tylko potrafisz.
8. Używaj
swojej bazy klientów
Jest to aspekt bardzo często zaniedbywany przez
przedsiębiorców. Najczęściej wygląda to tak, że sprzedawca dokonuje sprzedaży i
czeka aż klient powróci ponownie…
Trzeba jak najszybciej wyjść z tego schematu i każdego
klienta potraktować, jak swój największy skarb:
• trzeba
nakłonić klienta do powrotu i dokonania kolejnego zakupu;
• trzeba
uczynić z klienta swojego „ambasadora”;
• trzeba
zaoferować mu produkty uzupełniające do tych, które już zakupili.
Ostatecznie twoja relacja z klientem nie może opierać się
wyłącznie na zysku, ale przede wszystkim na wsparciu oraz bliskich i trwałych
relacjach, które zaowocują w przyszłości kolejnymi zakupami.
Dlatego trzeba, jeśli to tylko możliwe, uzyskać „namiary” na
klienta, przynajmniej jego adres e-mail, który pozwoli Ci na informowanie
klientów o nowych usługach i promocjach. Jeżeli jest taka możliwość, pozyskaj
numer telefonu komórkowego i adres.
Istnieje na to kilka sposobów:
• możemy
przygotować „kartę stałego klienta” dystrybuowaną przy kasie, na której
zachęcimy do pozostawienia adresu e-mail;
• udostępnimy
przy wyjściu elektroniczny system zapisu po dokonaniu zakupów (np. Media Markt
stosuje taką formę nawiązania kontaktu z klientem);
• … (bądź
kreatywny, wymyśl jakiś sposób).
Musisz pamiętać, że klient, aby zdecydował się na
pozostawienie Ci swoich musi być do tego w jakiś sposób zachęcony. Trzeba więc
zaoferować jakąś wartość w zamian za pozostawienie swoich namiarów. Może to być
jakiś bonus, prezent, kod rabatowy na następne zakupy.
Uwaga: lepiej ofiarować jakiś mały prezent niż obiecać np.
rabat na 10% przy następnych zakupach. Zwłaszcza jeśli sprzedajesz drogie
produkty…
9. Przygotuj
plan marketingowy, nawet, jeśli miałby zawierać tylko kilka zdań.
W momencie, kiedy będziesz miał
już poprzednie etapy dobrze opracowane, możesz przystąpić do wyboru działań
marketingowych, które pozwolą poznać Twoją firmę lub usługę szerszemu gronu
potencjalnych klientów.
Ważne jest abyś wypisał sobie
krok po kroku listę działań na najbliższe miesiące (najlepiej tydzień po
tygodniu). Ma to posłużyć skonkretyzowaniu działań, realistycznemu podejściu do
Twoich możliwości i zaoszczędzeniu czasu, który tym działaniom będziesz musiał
poświęcić.
Celem jest wypunktowanie
najważniejszych działań do wykonania i posługiwanie się tym planem marketingowym
jako przewodnikiem przez przynajmniej kilka miesięcy. Zaznacz również
najważniejsze daty w roku, w celu zaplanowania specjalnych akcji marketingowych
(Święta, wyprzedaże, sezonowe obniżki, itp…)
Nie ma tu konieczności spędzania
całych dni nad przygotowaniem takiego planu, najważniejsze jest, aby na 6
następnych miesięcy przygotować narzędzia, które będą napędzać sprzedaż i
przyciągać klientów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli spodobał Ci się post, udostępnij go innym. Dziękuję :-)